Letnie wakacje i ferie zimowe to czas, gdy dzieci wyjeżdżają na zorganizowane obozy czy uczestniczą w półkoloniach. Jest to okazja do nawiązania nowych przyjaźni, ale też sprawdzenia siebie w nowych sytuacjach. Jakie jeszcze korzyści może osiągnąć dziecko podczas wyjazdu?

Oczywista kwestią takiego zagospodarowania wolnego czasu jest wypoczynek oraz walory turystyczne. Oferty dla dzieci są pełne atrakcyjnych miejsc do zwiedzania, spotkań z ciekawymi ludźmi czy aktywności fizycznych, takich jak turnieje piłki nożnej, ścianki wspinaczkowe, kręgle, spływy kajakowe…

Jednak nieocenioną wartością jest to, że dzieci spędzają czas ze swoimi rówieśnikami. Pierwsze samodzielne wyjazdy uczą, że już nie można polegać w każdej sytuacji na rodzicach, a jest się zdanym na swoje umiejętności lub pomoc życzliwego kolegi. Oczywiście opiekunowie cały czas mają oko na członków swej grupy, ale ich interwencja w wielu sprawach jest ostatecznością.

Dzieci uczą się zaradności, szukania rozwiązania problemów na własna rękę lub podpatrują jak poradzili sobie ich rówieśnicy. Często samodzielnie nakładają sobie posiłki, sprzątają po sobie, dysponują kieszonkowym…

Przychodzi czas podejmowania pierwszych własnych decyzji i radzenia sobie z ich konsekwencjami. Na przykład dziecko, które jest niejadkiem musi samo doświadczyć tego, że jeśli nie zje całej swojej porcji w czasie posiłku grupy, później nie będzie miało czasu i możliwości, by coś zjeść, gdy poczuje głód. Grupa dzieci, w której zdecydowana większość zjada całe posiłki, mobilizuje resztę do lepszego odżywiania się.

Kolejna korzyścią jest nauka funkcjonowania w grupie. Dzieci nabierają kompetencji społecznych, uczą się współpracy, empatii i zasad które panują w kontaktach międzyludzkich. Nawiązują się przyjaźnie, pierwsze relacje poza rodziną, ale też wywiązują się konflikty. Najczęściej spowodowane tym, że dzieci muszą nauczyć się respektować zdanie drugiego i samodzielnie muszą dojść do porozumienia.

Dzieci odkrywają własne zainteresowania, najczęściej w porównaniu z zainteresowaniami innych dzieci. Młodsze dzieci uczą się dzielenia zabawkami czy współpracy podczas gier i zabaw. Dowiadują się jakie korzyści lub negatywne konsekwencje mogą płynąc z konkretnego sposobu zachowania.

Nieco starsze dzieci próbują nowych dyscyplin sportu, gatunków muzyki, czy lubią gry planszowe czy komputerowe, kreatywnych aktywności, np. rysownia, modelarstwa… Czyli tego wszystkiego, z czym ich rodzice nie są już na bieżąco. Przy poznawaniu opinii innych, kształtują się pierwsze światopoglądy.

Należy pamiętać, że każde dziecko jest inne i według jego własnych predyspozycji należy zagospodarować mu czas. Bardziej wstydliwe dzieci nie powinny być ani izolowane od rówieśników, ani też rzucane na głęboką wodę do dużej grupy. Warto rozważyć mniej liczne obozy czy półkolonie. Dobry start życia społecznego, będzie bardzo silnie rzutował w dalszym życiu i  relacje międzyludzkie na wszystkich szczeblach rozwoju, zarówno w szkole, jaki w przyszłej pracy.